Trochę to trwało, ale już wszystko uporządkowałam i wracam. Tutaj, do Was.
Spodziewajcie się niedługo rozdziału. Mam jeszcze pytanie. Wolicie obecny
szablon czy z tego bloga próbnego?
Jupi! Ten powrót zdecydowanie poprawił mi humor w dzisiejszym dniu :) Czekam niecierpliwie na nowy rozdział, a co do szablonu, to jakoś przyzwyczaiłam się do obecnego wyglądu, ale tamte kolorki też są super, więc cokolwiek postanowisz, to będzie fajnie :)
To czekam :) Cieszę się z Twojego powrotu :) Ja za niedługo też wracam, bo mnie też nie było przez jakiś czas... :) Nowy szablon będzie super... będzie to jakaś zmiana po długiej przerwie ;)
Anielsko, że wróciłaś :) Cieszę się, że wszystko u Ciebie się unormowało :) tak samo jak z tego, że już wróciłaś. I jednocześnie przepraszam, że nie skomentowałam poprzedniego postu :( , ale po prostu nie wiedziałam, co miałam napisać. Mnie samą spotkało przed paru laty coś takiego i najlepszym dla mnie było milczenie wszystkich dookoła, więc nie komentowałam. Cokolwiek próbowałam napisać zaraz kasowałam to. Mam nadzieję, że się nie gniewasz.
Co do szablonu, jeśli mam być szczera to najbardziej podobał mi się ten przed tym, który tu był przed obecnym (masło maślane xD). Ten z tą dziewczyną-zombie. Ale ten również mi się bardzo podoba, więc głosowałabym za tym (nie tylko dlatego, że jest Alec c;). Jednak to Twój blog, a sam szablon nie jest ważniejszy od treści ;)
Pozdrawiam serdecznie, dużo weny, inspiracji, żebyś czasem Ty skopała życie, a nie życie Ciebie (to miało zabrzmieć pocieszająco i dobrze, mam nadzieję, że tak zabrzmi ;_;). DO ZOBACZENIA POD NASTĘPNYM ROZDZIAŁEM :D
Ale ja mam u Ciebie zapewne anielskich rozdziałów do nadrobienia... U Was wszystkich, nie wiem, jak się za to wezmę, ale wiem, że warto się wciąć. :) I rozumiem, aniele, nie musisz się tym gryźć. Ten z dziewczyną-zombi trochę mi świrował... szerokość, komentarze, podstrony. Ale mam słabość do nagłówka z niego, więc może coś kiedyś z nim tu się pojawi. Brzmi, brzmi. Miłego. xx
To dobrze, że brzmi, uff :D Sumienie mi się uspokoiło. Rozdziały rozdziałami nadrobisz blogi w swoim czasie, na razie bierz się za Kota z Masłem ;3 stęskniłam się i za Tobą i za Milanem hahaha Również miłego :)
Jupi! Ten powrót zdecydowanie poprawił mi humor w dzisiejszym dniu :)
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na nowy rozdział, a co do szablonu, to jakoś przyzwyczaiłam się do obecnego wyglądu, ale tamte kolorki też są super, więc cokolwiek postanowisz, to będzie fajnie :)
A mnie poprawiła Twoja reakcja. :) Dziękuję za opinię, nawet taka się przyda, heh.
UsuńPozdrawiam.
To czekam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się z Twojego powrotu :)
Ja za niedługo też wracam, bo mnie też nie było przez jakiś czas... :)
Nowy szablon będzie super... będzie to jakaś zmiana po długiej przerwie ;)
Pozdrawiam :*
Nie czytałam też dużo innych, więc nawet nie zauważyłam. Oo, dziękuję za opinię.
UsuńPozdrawiam.
Akurat dla mnie szablon to rzecz drugorzędna. Najważniejsze, by się miło i przejrzyście czytało!
OdpowiedzUsuńI witaj z powrotem!!!
Tak, wiadomo. Dlatego też w pewnym sensie pytam się o radę, bo chodzi o Wasz komfort podczas czytania. :)
UsuńAle się stęskniłam. Pozdrawiam.
Jest dobrze! ;)
Usuń:)
UsuńAnielsko, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wszystko u Ciebie się unormowało :) tak samo jak z tego, że już wróciłaś. I jednocześnie przepraszam, że nie skomentowałam poprzedniego postu :( , ale po prostu nie wiedziałam, co miałam napisać. Mnie samą spotkało przed paru laty coś takiego i najlepszym dla mnie było milczenie wszystkich dookoła, więc nie komentowałam. Cokolwiek próbowałam napisać zaraz kasowałam to. Mam nadzieję, że się nie gniewasz.
Co do szablonu, jeśli mam być szczera to najbardziej podobał mi się ten przed tym, który tu był przed obecnym (masło maślane xD). Ten z tą dziewczyną-zombie. Ale ten również mi się bardzo podoba, więc głosowałabym za tym (nie tylko dlatego, że jest Alec c;). Jednak to Twój blog, a sam szablon nie jest ważniejszy od treści ;)
Pozdrawiam serdecznie, dużo weny, inspiracji, żebyś czasem Ty skopała życie, a nie życie Ciebie (to miało zabrzmieć pocieszająco i dobrze, mam nadzieję, że tak zabrzmi ;_;).
DO ZOBACZENIA POD NASTĘPNYM ROZDZIAŁEM :D
Ale ja mam u Ciebie zapewne anielskich rozdziałów do nadrobienia... U Was wszystkich, nie wiem, jak się za to wezmę, ale wiem, że warto się wciąć. :) I rozumiem, aniele, nie musisz się tym gryźć.
UsuńTen z dziewczyną-zombi trochę mi świrował... szerokość, komentarze, podstrony. Ale mam słabość do nagłówka z niego, więc może coś kiedyś z nim tu się pojawi.
Brzmi, brzmi. Miłego. xx
To dobrze, że brzmi, uff :D
UsuńSumienie mi się uspokoiło.
Rozdziały rozdziałami nadrobisz blogi w swoim czasie, na razie bierz się za Kota z Masłem ;3 stęskniłam się i za Tobą i za Milanem hahaha
Również miłego :)
Ufff, ufff. Heh, wiadomo, nic na siłę. Rozdział się pisze nawet przyjemnie. Też się stęskniłam. :)
Usuń